Chociaż wiek to tylko liczba, to pewnych zmian fizjologicznych związanych z ilością przeżytych lat nie da się uniknąć. Istnieją jednak sposoby, aby ułatwić sobie życie i poprawić jego jakość nawet pomimo zaobserwowania pierwszych oznak starzenia się, takich jak zahamowanie wytwarzania hormonów płciowych. Dzięki licznym badaniom naukowym, na przykład dotyczącym menopauzy, znane są związki odżywcze, na które kobiety w tym okresie wykazują zwiększone zapotrzebowanie, a także substancje, które mogą sprzyjać łagodzeniu objawów tak zwanego przekwitania.
Białko, wapń i witamina D3
Problemem zdrowotnym, który często wymienia się w kontekście skutków menopauzy, jest osteoporoza. Z reguły dekada pomiędzy 40-tym, a 50-tym rokiem życia jest bowiem okresem spadku poziomu estrogenu w organizmie. Hormon ten, mimo że kojarzony jest głównie z funkcjami rozrodczymi, to wpływa również na równowagę procesów kościotwórczych i kościogubnych. Szacuje się, że prawie połowa kobiet po menopauzie może być narażona na złamania związane z utratą masy kostnej.
Poza regularną aktywnością fizyczną dla hamowania rozpadu kości zaleca się przede wszystkim dbanie o odpowiedni stan odżywienia. Aspektami, na które szczególnie należy zwrócić tutaj uwagę, jest odpowiednio wysoka podaż białka oraz wapnia i witaminy D3. Każdy z tych elementów bierze czynny udział w kształtowaniu gęstości mineralnej kości, dlatego warto zadbać o nie jeszcze zanim pojawią się objawy związane z menopauzą.
Magnez i melatonina oraz kannabinoidy
Magnez wykazuje ścisłą współpracę z wapniem i witaminą D3 w kontekście budowania kości. Niestety jego metabolizm również w pewnym stopniu uzależniony jest od estrogenów, które po 40 roku życia mogą zacząć dynamicznie spadać. Poza tym, że magnez uczestniczy w kształtowaniu gęstości mineralnej kości, warto jednak zwrócić uwagę jeszcze na jedno jego działanie. Otóż wpływa on poprzez swoje właściwości modulujące pracę układu nerwowego na jakość snu, a także objawy depresji czy migren, co ma duże znaczenie w związanych z zaburzeniami hormonalnymi zmianami nastroju.
Podobne role w regulowaniu jakości życia po menopauzie odgrywać mogą również związki takie jak melatonina oraz kannabinoidy. Potrzeba jeszcze jednak więcej szeroko-zakrojonych badań, aby móc ostatecznie stwierdzić ich wartość terapeutyczną w kontekście konkretnych skutków ubocznych menopauzy.
Len mielony, czerwona koniczyna i soja
Kolejną ważną grupą suplementów, po które można sięgnąć, będąc kobietą po 40-stce, są preparaty zawierające ekstrakty pochodzenia roślinnego. Między innymi len, czerwona koniczyna, a także soja zawierają fitoestrogeny, które w skoncentrowanej formie wpływać mogą na niektóre symptomy związane z nadchodzącą menopauzą. Związki zwane fitoestrogenami naśladują bowiem działanie prawdziwych estrogenów, których poziom z wiekiem spada. Mogą one uczestniczyć w regulacji symptomów klimakterium, do których zalicza się m.in. napady gorąca. Nie powinno się ich jednak wprowadzać do diety nagle i w dużych dawkach.
Stosowanie tych oraz pozostałych wymienionych wyżej suplementów w przypadkach kobiet z chorobami przewlekłymi, stosującymi różne terapie, w tym terapię hormonalną, wymaga konsultacji z lekarzem specjalistą.
