Gdy zaczynamy czuć się, jak mówi to znana reklama: “niewyraźnie”, czujemy się nieco osłabieni, zaczyna boleć na gardło, mogą to być objawy przeziębienia, grypy lub nawet koronawirusa SARS-CoV-2. Oczywiście w tym artykule nie będziemy zajmować się leczeniem objawów COVID-19!
Jeśli są to jednak początki zwykłego przeziębienia, wielu z nas odruchowo sięga po remedium z dzieciństwa, czyli witaminę C.
Ile na co dzień?
Zanim jednak sięgniesz po duże dawki witaminy C, powinieneś wiedzieć, że Twoja dobrze zaplanowana dieta powinna pokrywać jej najbardziej podstawowe zapotrzebowanie!
W zależności od między innymi grupy wiekowej przyjmuje się, że zalecana dzienna dawka witaminy C nie przekracza 120 mg. Jednak w określonych okolicznościach organizm może potrzebować większej ilości tej witaminy, aby optymalnie funkcjonować.
Gdzie znajdziemy najwięcej witaminy C?
Najlepszy sposobem uzupełnienia braków jest zwiększenie spożywania pokarmów bogatych w witaminę C.
Będą to m.in.:
- acerola,
- kiwi,
- cytrusy,
- papryka,
- owoce jagodowe,
- owoce dzikiej róży
- i inne.
Jeśli nie kompleksowa dieta to suplementacja
Jeżeli z jakichś względów nie możesz spożywać ich odpowiedniej ilości, możesz wspomóc się celową suplementacją.
Jest to o tyle, że np. w Stanach Zjednoczonych niedobór witaminy C jest czwartym, co do wielkości, niedoborem składników odżywczych występującym w populacji!
Czy warto na początku przeziębienia przyjmować witaminę C?
Przede wszystkim należy zadbać o to, aby stale zapewniać jej niezbędne ilości.
Wspomniałem o zaleceniach ogólnych, dochodzących do 120 mg, jednak często poleca się dzienne dawki rzędu 150-200 mg.
I to powinien być pierwszy krok, jeśli chodzi o wzmacnianie odporności i zmniejszanie podatności organizmu na występowanie infekcji.
Gdy stale przyjmujesz właściwą ilość witaminy C, dieta + ew. suplementacja, jest duża szansa na to, że nawet jeśli jakaś infekcja górnych dróg oddechowych “dopadnie Cię”, Twój organizm szybciej poradzi sobie z jej zwalczaniem, a jednocześnie możliwe jest również zmniejszenie niedogodnych jej objawów.
Celowe wydaje się okresowe zwiększanie dawkowania witaminy C w okresach, gdy nasz organizm jest szczególnie narażony na infekcje górnych dróg oddechowych, np. duża liczba osób w naszej okolicy cierpi na nie lub/i nasze treningi stają się bardziej intensywne.
W tym okresie część badaczy sugeruje dawkowanie dochodzące do 1,5 g witaminy C dziennie.
Jeżeli chodzi o wykorzystanie większej dawki witaminy C już na samym początku wystąpienia pierwszych objawów ze strony układu oddechowego, to dość obiecujące rezultaty uzyskali naukowcy, podając 8 g w pierwszym dniu ich pojawienia się.
