Kawa zielona czy czarna – gorący, pobudzający napój, mający miliony zwolenników na całym świecie! Równie dużo, co smakoszy kawy istnieje mitów, które przez lata zdążyły narosnąć wokół „małej czarnej”, a w tym wypadku „małej zielonej”.
Jednym z takich mitów mówi, że kawa wypłukuje z organizmy magnez? Czy to prawda?
- Czym jest zielona kawa?
- Co z tym magnezem?
- Podsumowanie
Zanim przejdziemy do potwierdzania lub obalania tej tezy, przypomnijmy, czym jest zielona kawa, bo to właśnie jej dotyczy powyższe pytanie. Zielona kawa są to surowe ziarna kawy, które nie zostały poddane paleniu, a jedynie suszeniu. Brak obróbki termicznej pozwala zachować w ziarnach dużo więcej składników ważnych dla organizmu i wpływających prozdrowotnie.
A należy przyznać, że niewypalone ziarna mają co nam zaoferować- cenne witaminy, ważne pierwiastki.
Wymieńmy tylko te podstawowe:
- kwas chlorogenowy
- kwasy salicylowy
- kwas ferulowy
- kwas pantotenowy
- kwas foliowy
- witaminy B1, B2, B12
- witamina C
- pierwiastki, takie jak: wapń, fosfor, sód, magnez, potas, żelazo, mangan, miedź i cynk.
Przyjmowanie zielonej kawy może wspomagać proces utraty wagi. Główną rolę w tych działaniach wykazuje kwas chlorogenowy, którego ten rodzaj kawy ma nieporównywalnie więcej niż kawa czarna. Substancji tej przypisuje się działanie przeciwutleniające i przeciwzapalne. Ponadto kwas wpływa na zmniejszenie wchłaniania glukozy w jelitach, regulując tym samym przyswajalność dostarczonych w diecie węglowodanów.
Partnerem kwasu chlorogenowego w walce ze zbędnymi kilogramami jest kofeina, która oprócz znanego działania pobudzającego, wpływa na zwiększenie metabolizmu i termogenezy. Pomaga także w walce ze zmęczeniem i pozwala na dłuższą aktywność umysłową.
Przypomnieliśmy sobie, czym jest zielona kawa i jakie ma podstawowe właściwości. Wróćmy do podstawowego pytania - czy przyjmowanie zielonej kawy wypłukuje z naszego organizmy magnez?
Co z tym magnezem?
Kawa wykazuje właściwości moczopędne. Pijąc kawę, wypłukujemy nieznaczną ilość magnezu. Dostarczenie do organizmu około 300 mg kofeiny może powodować stratę nie więcej niż 4 mg magnezu, co stanowi zaledwie niewielką część dziennego zapotrzebowania na ten pierwiastek. Warto zwrócić uwagę, że aby przyjąć tyle kofeiny, musimy wypić 2 lub 3 filiżanki kawy.
Na uwagę zasługuje fakt, iż kawa sama w sobie jest źródłem magnezu. W 200 ml tego napoju znajdziemy około 7 mg tego cennego pierwiastka.
Badania przeprowadzone w 2011 roku przez koreańskich naukowców potwierdziły, że wypijając dziennie do 3 filiżanek kawy, czyli nie przekraczając 300 mg kofeiny, bilans magnezu jest dodatni (dostarczono go więcej, niż utracono).
Bez względu, jak bardzo lubimy kawę i ile dziennie jesteśmy w stanie jej wypić, warto pamiętać o suplementacji magnezu. Nie ze względu na niewielkie straty związane w piciem napoju, ale na codzienny stres, niewłaściwą dietę oraz zanieczyszczenie środowiska. To one są powodem występowania u większości dorosłych osób niedoboru tego pierwiastka.
Podsumowanie
Gospodarka magnezu w naszym organizmie nie powinna być zaburzona, jeśli zachowamy zdrowy rozsądek i umiar w piciu ulubionej kawy. Dotyczy to jednakowo kawy zielonej, jak i umiaru w piciu kawy tradycyjnej oraz suplementów zawierających ich ekstrakt.
Zawarte treści mają charakter wyłącznie edukacyjny i informacyjny. Starannie dbamy o ich merytoryczną poprawność. Niemniej jednak, nie mają one na celu zastępować indywidualnej porady u specjalisty, dostosowanej do konkretnej sytuacji czytelnika.