Wygląd brzucha zależy od redukcji tkanki tłuszczowej. Redukcja zależy od odżywiania, w znacznie mniejszym stopniu od treningu. Dlatego „brzuszki” to mało przydatna sprawa jeśli chodzi o odsłonę „kaloryfera”.
Niestety często, słyszymy, widzimy spoty reklamowe gdzie możesz odkryć swój 6pack w 2-3 tyg głównie treningiem nie zas dieta. W 2-3 tygodnie można pozbyć się 1-2 kg tłuszczu z ciała.
- 2 kg tłuszczu = 20 średnio-intensywnych treningów, na każdym spalisz 700 kcal,
- lub 14 ultra-ciężkich treningów interwałowych, na każdym wydatek 1000 kcal,
- A to wszystko musi być poparte ujemnym bilansem energetycznym w diecie.
Przeciętny mężczyzna ma 16-20% tkanki tłuszczowej. Jeśli waży 100 kg, ma 16-20 kg tłuszczu. Pozbycie się chociaż 8 kg to miesiące ciężkiej pracy. Zaryzykuj i zrób to dla siebie!

Wniosek?
W zależności od poziomu otłuszczenia na starcie, „szesciopak” uzyskuje się po kilku, kilkunastu miesiącach (lub jeszcze dłuższym czasie, przy sporej otyłości). Co najważniejsze – brzuch „robisz” w kuchni, czyli stosując odpowiednią dietę. Wykonywanie brzuszków nie ma istotnego znaczenia dla redukcji tkanki tłuszczowej jeśli nie połączysz treningu z restrykcjami kalorycznymi.
W drodze do celu odpadają słabi, wygrywają Ci, którzy potrafią utrzymać dyscyplinę w diecie, rygor treningowy oraz umiejętnie korzystać ze spalaczy tłuszczu.
Tekst napisał nasz ambasador Marcel Przyszlak.