Różeniec Górski a nerwica i depresja. Jak działa Rhodiola rosea?

Presja społeczna, rodzinna, zawodowa, na posiadanie, na bycie, na karierę. Stres, nieustanny, wycieńczający. Tempo życia, wręcz wyścig – w pracy, w domu, wszystko na wczoraj, wszystko na już. Niezaplanowane, niespodziewane wydarzenia, czasami tragedie.

rhodiola rosea

Z takimi właśnie problemami przychodzi zmierzyć się codziennie współczesnemu człowiekowi. Każdy radzi sobie z tymi wyzwaniami inaczej, po swojemu. Niektórzy są bardziej odporni, inni mniej. Dla części osób ratunkiem i odskocznia jest sport, dla innych hobby, na szczęście już coraz mniej osób szuka oderwania w używkach.

Są jednak ludzie, których powyższy koktajl stresowo-emocjonalny pcha wprost w ramiona choroby. Jednymi z nich są depresja i nerwica. Każda z nich uznana jest za chorobę cywilizacyjną XXI wieku.

  1. Skala depresji 
  2. Jak wspomóc standardowe terapie? 
  3. Co mówię badania naukowe?

Skala depresji 

Według Światowej Organizacji Zdrowia na depresję cierpi ponad 350 mln ludzi. W Polsce zaburzenia te zostały zdiagnozowane u przeszło 5 procent obywateli. Statystyki jeszcze gorzej prezentują się, jeżeli chodzi o młodzież. Objawy depresji zdiagnozowano u 32 procent osób w wieku 13-17 lat w naszym kraju. Te dane mogą być dużo wyższe, ponieważ wiele osób dotkniętych tą chorobą nie szuka pomocy u specjalistów, a tym samym nie są zdiagnozowani.

W Polsce niestety depresja nadal postrzegana jest jako choroba wstydliwa, którą lepiej jest ukrywać przed otoczeniem. Zadeklarowało tak, aż 81 procent badanych rodaków. Z pewnością takie podejście nie ułatwia diagnozowania i leczenia tej choroby.

Nerwica (zaburzenia lękowe) może mieć podłoże wieloczynnikowe. Wachlarz objawów tej choroby również jest rozległy i dotyczy zarówno ciała, jak i umysłu. 

Są to między innymi:

  • porażenia narządów ruchu, zaburzenia wzroku, brak czucia, ból głowy, żołądka, kołatanie serca
  • natręctwa, fobie, nagłe napady lęku. 

Zaburzenia nerwicowe spotykane są w każdej grupie wiekowej. 

różaniec górski

Jak wspomóc standardowe terapie? 

W walce z tymi chorobami oprócz specjalistycznej pomocy lekarza warto wspomóc standardowe leczenie i sięgnąć po suplementację. Rynek obfituje w specyfiki zmniejszające stres, uspokajające czy poprawiające koncentrację.

Jednym z nich są suplementy na bazie Różeńca górskiego (Rhodiola rosea). 

Różeniec górski to zioło rosnące na terenie Azji i Rosji, w niesprzyjających górskich rejonach. Jej nazwa wzięła się z faktu, iż kłącze po roztarciu wydziela zapach podobny do róży.

Roślina ta od dawna stosowana była w medycynie ludowej obszarów Eurazji. 

Ten adaptogen wpływa na poprawę pracy mózgu, jego funkcje poznawcze oraz pamięć. Wpływa na zmniejszenie stresu i może znacząco wspomóc walkę z depresją i nerwicą.

Co mówię badania naukowe?

Badania przeprowadzone w 2012 roku pokazały, że Rhodiola rosea podawana dwa razy dziennie w dawce 200 mg, miała znaczący kliniczny wpływ na zmniejszanie ogólnego stresu oraz jego konsekwencji w postaci zmęczenia, braku koncentracji. Dawka terapeutyczna działała już od trzeciego dnia kuracji, a efekt utrzymywał się do końca badania. 

Podobne pozytywne efekty uzyskano w badaniu, które dotyczyło problemu wypalenia zawodowego. Przez okres 12 tygodni stosowano terapię różeńcem u osób narażonych na ogromny stres związany z opieką nad osobami starszymi i niepełnosprawnymi. Osoby biorące udział w tym badaniu potwierdziły, że odporność na stres wzrosła, objawy zmęczenia zmniejszyły się a ogólne samopoczucie poprawiło się. 

Często konsekwencją przewlekłego napięcia może być depresja, jak i nerwica. W tej kwestii również badano wpływ różeńca na te choroby. Wyniki ponownie są bardzo obiecujące. 

Depresja dotyczy zaburzenia równowagi chemicznej mózgu, którą należy przywrócić. W 2007 roku przeprowadzono badanie na prawie 90 osobach z lekką lub umiarkowaną depresją. W porównaniu z placebo zauważono znaczący wpływ Rhodiola rosea na zmniejszenie objawów tej ciężkiej choroby. Zanotowano poprawę w leczeniu m.in. bezsenności, niestabilności emocjonalnej i somatyzację. W badaniu tym zastosowano dawkę 340 i 680 mg różeńca górskiego.

Badanie przeprowadzono również na grupie lekarzy pracujących w nocy.

Rhodiola rosea w dawce 170 mg zmniejszyła zmęczenie psychiczne i poprawiła wydajność w zadaniach związanych z pracą o 20% w porównaniu z placebo.

Badania potwierdzają skuteczność walki ze stresem oraz jego konsekwencjami w postaci depresji, nerwicy za pomocą różeńca górskiego. Optymalna dawka rhodioli dla złagodzenia objawów stresu, zmęczenia czy depresji to 200-600 mg w dawce dziennej.  Zbliżająca się jesień, stres związany z pracą nie sprzyja naszemu samopoczuciu, dlatego warto rozważyć wprowadzenie tej rośliny w postaci suplementu.

Źródła: 

OCEŃ ARTYKUŁ:
0 / 5 5 0
SFD
Twój koszyk (...)
Produkt został dodany Produkt został usunięty Do Twojego koszyka zostały dodane produkty z innego urządzenia Przywróciliśmy Twój koszyk z innego urządzenia
Wartość koszyka : ...