W słynnym cytacie Arnold Schwarzenegger twierdził, że “pompa”, uzyskiwana podczas treningu siłowego, jest dla niego lepsza niż szczytowanie/orgazm.
- Cytrulina
- Czy istnieją różnice między różnymi formami podania cytruliny?
- Co to jest jabłczan cytruliny?
Do uzyskania pełnego efektu “pompy” potrzebne są m.in.: właściwy rodzaj treningu siłowego, odpowiednie wysycenie komórek mięśniowych glikogenem (powstającym ze spożytych węglowodanów i po części białek) oraz tlenek azotu.
W tej publikacji skupimy się wyłącznie na tlenku azotu.
Tlenek azotu powstaje w naszym organizmie z argininy (aminokwas). To właśnie dlatego, tak często, w większości preparatów przedtreningowych znajdziecie argininę, w dwóch najczęściej spotykanych formach: L-arginina oraz AAKG.
Jednak pomimo ogromu korzyści z suplementacją argininy jest jeden problem. Okazuje się, że jest ona bardzo szybko metabolizowana w wątrobie, przez co do pracujących mięśni dociera jej zaledwie około 30%... Producenci suplementów zdają sobie sprawę z tego ograniczenia, dlatego stale trwają prace nad znalezieniem najlepszych składników pokarmowych, które pobudzają wytwarzanie tlenku azotu.
Cytrulina
Okazuje się, że znakomicie w tej roli sprawdza się, co zresztą potwierdzają również relacje wielu ćwiczących, inny aminokwas, a mianowicie cytrulina, która wysyca organizm argininą o około 35% skuteczniej, niż sama arginina.
Jest to o tyle ciekawe, iż to właśnie cytrulina przekształca się w organizmie w argininę.
Poza zdolnością cytruliny do zwiększania produkcji tlenku azotu okazuje się, że jest ona również skutecznym i absolutnie bezpiecznym anabolikiem! Jej przewaga, w tym aspekcie, nad argininą jest dziesięciokrotna! (acz sama arginina, niesie sporo innych korzyści, zwłaszcza w zestawieniu z cytruliną )
Skoro wiemy już, w jakim celu producenci suplementów umieszczają w przedtreningówkach oraz no-boosterach, zarówno argininę, jak i cytrulinę, odpowiedzmy sobie teraz na kolejne pytania.
L-cytrulina, jabłczan cytruliny, jabłczan dwucytruliny...
W suplementach dla sportowców najczęściej znajdziecie dwie pierwsze formy podania cytruliny jednak, jak wspomniałem wyżej, producenci stale szukają nowych efektywnych kombinacji, dlatego wymieniam również trzecią formę, czasami również spotykaną w odżywkach.
Jaka jest zatem podstawowa różnica między l-cytruliną a jabłczanem cytruliny?
L-cytrulina to “goły” aminokwas. Jego działanie będzie więc ograniczać się tylko do tego, co potrafi sama cytrulina.
Nie jest oczywiście wąskie spektrum, bo poza wpływem na uzyskanie efektu “pompy”, warto wymienić tutaj m.in. wpływ na:
- zmniejszenie ciśnienia krwi
- poprawę przepływu krwi
- poprawę zdolności antyoksydacyjnych organizmu
- łagodzenie objawów astmy
- poprawę erekcji.
Jak widzimy wszystkie wymienione wyżej pozytywne oddziaływania cytruliny powiązane są z pojedynczym aminokwasem, czyli z l-cytruliną, gdyż z jej wykorzystaniem stwierdza się w badaniach naukowych ww. właściwości.
Co to jest jabłczan cytruliny?
Jabłczan cytruliny jest to związek będący połączeniem jednej cząsteczki kwasu jabłkowego z jedną cząsteczką l-cytruliny.
Jak słusznie będziecie się domyślać inna forma podania cytruliny, czyli jabłczan dwucytruliny powstaje w wyniku połączenia dwóch cząsteczek l-cytruliny z jedną cząsteczką kwasu jabłkowego.
Po co nam kwas jabłkowy?
Kwas jabłkowy posiada zdolność transportu ATP we wnętrzach komórek mięśniowych. Wykazuje jednocześnie działanie antykataboliczne. Poprawiać może również regenerację potreningową mięśni. Może być także przydatny przy opóźnionej obolałości potreningowej (DOMS), która najczęściej występuje po treningach obejmujących drastyczne zmiany w sposobie wykonywania ćwiczeń lub objętości.
Między innymi wyżej wymienione oddziaływania kwasu jabłkowego na nasz organizm skłoniły naukowców do przeprowadzenia badań nie tylko z wykorzystaniem samej l-cytruliny, ale również jabłczanu cytruliny.
Co ciekawe w badaniach wykonywanych na sportowcach albo ogólniej związanych z wysiłkiem sportowym, w zdecydowanej większości stosuje się jabłczan cytruliny (w przeciwieństwie do aminokwas - cytruliny).
Cóż więc się obserwuje?
Naukowcy wykazali między innymi:
- wzrost mocy siłowej
- zmniejszenie odczucia zmęczenia
- zdolność do wykonywania większych objętości treningowych (a pamiętamy, że jest to jeden z warunków przyrostu mięśni)
- poprawę zdolności aerobowych
- zdolność po treningu do większego wytwarzania hormonu wzrostu
- zmniejszenie potreningowej obolałości mięśniowej
- zwiększenie wytrzymałości mięśniowej
- zmniejszenie odczucia trudności treningu
- zwiększenie siły.
Widzimy więc, że warto wybierać suplementy zawierające cytrulinę w połączeniu z kwasem jabłkowym tak, jak jest na przykład w jabłczanie cytruliny.
W ten prosty sposób uzyskamy wszystkie pozytywy wynikające z suplementacji cytruliną, a jako bonus zalety wynikające z przyjmowania kwasu jabłkowego.
Warto jednocześnie pamiętać, że większość badań (w sporcie) wykonywana była z użyciem jabłczanu cytruliny, a nie innych, “egzotycznych” form. Dlatego chcąc korzystać z wyżej przedstawionych korzyści stosowania suplementu z cytrulina, warto wybierać właśnie jabłczan.
Zawarte treści mają charakter wyłącznie edukacyjny i informacyjny. Starannie dbamy o ich merytoryczną poprawność. Niemniej jednak, nie mają one na celu zastępować indywidualnej porady u specjalisty, dostosowanej do konkretnej sytuacji czytelnika.