Jeszcze kilkanaście lat temu wiele osób zadawało sobie pytanie, czy warto brać kreatynę? Dzisiaj można zadać sobie zupełnie odwrotne pytanie, czy warto nie brać kreatyny?
Kreatyna bardzo szybko znalazła się pod lupą naukowców, gdyż efekty jej stosowania były tak wyraźne, że należało je dokładnie zbadać. Ponad wszelką wątpliwość wiemy, że przynosi ona korzyści praktycznie w każdej dyscyplinie sportu, a nie tylko jak myślano początkowo w sportach siłowych i sylwetkowych.
Do największych zalet stosowania kreatyny należą:
- duże bezpieczeństwo stosowania i brak ryzyka zdrowotnego (kreatynę można stosować nawet latami)
- korzyści związane ze wzrostem i utrzymaniem masy mięśniowej
- wpływ na procesy poznawcze, pracę mózgu
- wpływ na siłę i szybkość
- wpływ na próg wentylacyjny co jest istotne dla sportowców wytrzymałościowych
- wpływ na miostatynę, która utrudnia wzrost mięśni
- wpływ na przyspieszenie regeneracji po urazach
- kreatyna prawdopodobnie również obniża stany zapalne organizmu
Jak widzimy, kreatynę warto stosować praktycznie zawsze, a ostatnio coraz więcej pisze się nawet o zastosowaniu jej w utrzymaniu siły i kondycji osób starzejących się. Także tych seniorów, którzy nie przejawiają odpowiedniej aktywności fizycznej. Wszechstronność tego suplementu pozwala z czystym sumieniem nadać mu pierwsze miejsce w kategorii suplementów diety.
Na rynku mamy dostępnych wiele form kreatyny. Największą popularnością cieszy się jednak monohydrat, a suplementacja nim nie przekracza kosztu 15 zł miesięcznie. Bardzo popularne są także związki kreatyny z innymi cząsteczkami, a do najpopularniejszych pozycji należy jabłczan kreatyny oraz kreatyna w formie HCL. Ta ostatnia forma bardzo chętnie wybierana jest przez trenujące Panie.
Mimo że wielu specjalistów twierdzi, że każda forma kreatyny działa tak samo, to jednak Panie potrafią wychwycić subtelne różnice w działaniu kreatyny HCL. Natomiast kulturyści i siłacze niezmiennie za niezastąpiony uznają monohydrat kreatyny.
